Autor |
Wiadomość |
Arczibald |
Wysłany: Czw 22:34, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
u nas po staremu w sumie w kurakowni też za dużo sie nie zmieniło na lepsze czy na gorsze też nie wiem jest tak samo |
|
|
Iza |
Wysłany: Czw 19:57, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
Ewciu, na Zaspę?? Cieszysz się?? Chętnie bym przyszła na Twoją imprezkę ale jestem jeszcze w Poznaniu:( Co tam w ogóle u Was słychać?? pozdr |
|
|
stachanowiec |
Wysłany: Czw 1:29, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
Irish?-Dobra muza?-no wiesz co zastanowie się |
|
|
Zysiek |
Wysłany: Śro 23:23, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
Nie znasz jej MMajki. To prowokatorka!
|
|
|
MMajk |
Wysłany: Śro 17:14, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
Szkoda ze odchodzisz... moja kariera w kfc jest bardzo krotka, ale wydaje mi sie ze jestes najsympatyczniejsza dziewczyna w calym skladzie. Tak mysle:) |
|
|
Magali |
Wysłany: Śro 14:32, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
ja cie popilnuje
ale dopiero po zecie |
|
|
Inverness |
Wysłany: Śro 13:34, 13 Gru 2006 Temat postu: Ach... pożegnanie... |
|
A oto i moje pozegnanie.
Chcilabym Wam serdecznie podziękować za te dwa ponad dwa latka spędzone z Wami w tym magicznym miejscu. Każdy kto pracował choć przez krótki czas w tym miejscu i z którym zdąrzyłam chociaż dwa zdania zamienić zostawił we mnie jakiś ślad swojego istanienia, nie mowiąc już o tych do których tak naprawdę mocno się przywiązałam. Nie będę wymieniała po imieniu tych którzy mi naprawdę zapadli w pamięć i serce, bo o wielu mogłaby zapomnieć a urazić nikogo bym nie chciała. Z resztą wiecie wszyscy że wszyscy bywalcy kurczakowni są niezapominalni. Hmm i nie wiem co mam teraz napisać.....
A tak na zakończenie chcialabym zaprosic kazdego(bylych i obecnych pracownikow) kto ma na to ochote zeby sie ze mna pozegnal przy dobrej muzyce i piwku. Moze zeby bylo tak po staremu to do Irisha.
Spotykamy sie w niedziele 17 grudnia przed KFC PKP o godzinie 21.
Byloby mi bardzo milo gdyscie przyszli bo jak nie przyjdziecie to bede musiala sama pic i kto mnie bedzie wtedy pilnowal???
Kocham Was, Ewcia
|
|
|