KURCZAKOWNIA

Zysiek

Ja tylko uważam, że np. w dzień taki jak dziś, jak kuchcik zasuwa jak mały robocik i nagle w niepojęty sposób zapełni szafę to za ciężką pracę należy mu się 5 min przerwy. Nikt na tym nie cierpi, bo jak coś zejdzie to on samodzielnie będzie musiał to nadganiać. Inaczej sytuacja przedstawia się na kasach, bo jeśli jednej kasjerki nie ma, to inne odwalają pracę za nią. Wykonujemy inną pracę... na innych warunkach Smile

Arczibald

Popieram wniosek "palącego" Krzysztofa Smile

chociaż nie wiem dlaczego bo sam nie pale
ale fakt faktem kasy i kuchnia to jak te reality show
Dwa Swiaty Very Happy

tika · Gość

Kochani. Mogę bez bicia przyznać, że kwestię papierosów poruszyła Kamila na wyrażną prośbę moją i Kariny. Prawda jest taka, że wydawało nam się wysoce nie sprawiedliwe, to iż osoby nie palące są dyskryminowane. Tzn. Kamila która zapytała kierownika czy może zrobić sobie przerwę "na papierosa" skoro inni mogą dowiedziała sie że nie bo przecież nie pali. Więc DRODZY PALACZE powiedzcie szczerze czy uważacie ze co uczciwe??

Ps. Miałam kłopot z zalogowaniem się... czy da się coś z tym zrobić?

PLAY

krylla

no więc..
o wychodzeniu na fajkę powiedziałam ja. i uwazam że zrobiłam dobrze.
ale chodziło mi raczej o to zeby osoby niepalące (których nie jest znowu aż tak mało) tez mogły co jakiś czas wyjśc na 3 minuty odpoczynku. a zwykle jest tak że kiedy nogi odmawiaja posłuszenstwa i usiądzie się na chwilę w staff-roomie zaraz zjawia sie jakiś kierownik i goni na kasę. natomiast na fajeczkę jak najbardziej.
a to wydaję sie trochę nie fair.
nie chodziło mi o wprowadzanie zakazu palenia dla palaczy, tylko o dodatkowe przerwy dla niepalacych. zresztą ja nie wnikam w pracę kucharzy i ich przerwy o ile mam co sprzedawac. jesli lada jest pełna niech chodzą na przewę co 15 minut. Chodzi mi o równe traktowanie wszystkich kasjerek.

mam też zapytanie a propos zebrania: gdzie były wczoraj pracownicy kluczowi? na zebraniu były 2 osoby (Strusiek i Nina), na 2 miały otwarcie (Krzysiu i Ewcia) , ale gdzie reszta? Cieślik zaspał, zdarza się. przyszli głownie nowi pracownicy. czy niektórzy są zwolnieni z zebrań?

a a propos ściągania krzeseł na zetce: wydaje mi się że to dołoży pracy osobom przychodzącym na rano a nie odejmie, bo po bieganiu po niedoschniętej podłodze zostna ślady i podłoge będzie trzeba umyc jeszcze raz rano, co zajmie wiecej czasu niz sciąganie krzeseł. chyba że sie mylę.... jeśli tak poprawcie mnie.

Zysiek

Jeśli chodzi o kasy to mam takie samo zdanie jak Ty i faktem jest, że osoby niepalące mają "gorzej". Moja mama pracowała kiedyś w pewnym zakładzie pracy i tam również osoby niepalące nie miały przerw "na papierosa" a osoby palące- jak najbardziej. Do czego to doprowadziło? Moja mama zaczęła palić Confused

Chodzi mi tylko o to, że na kuchni nie powinna obowiązywać ta zasada. Bo tam panują trochę inne zasady i czasem wyjście na dymka jest konieczne. Wiem, że to głupio brzmi...

krylla

rozumiem Cie ale wierz mi że na kasach też jest nieraz niezłe ciśnienie
Rolling Eyes

Inverness

A ja uważam że wszyscy popadacie w paranoje i z przerwami na fajke i z wszystkimi innymi malo istotnymi sprawami. Jezeli nie ma ruchu i wszystko jest tam gdzie powinno to przeciez nie ma zadnego problemu zeby zapalic. Poza tym nie palace kasjerki tez potrafia sobie robic przerwy siedzac 10 min w szatni udajac ze siedzi w toalecie a zza drzwi slychac odglosy przyciskow w komorce.Robienie dwugodzinnej dostawy tez jest dobre. Wink

Dlatego uwazam ze jakiekolwiek dyskusje na ten temat nie maja wiekszego sensu bo i tak bedzie jak bylo bo ten kto bedzie chcial to i tak pojdzie. Smile

Pozdrawiam

tika · Gość

kochana Ewciu wiem że w niektórych przypadkach pasz rację ale są osoby które nie siedzą 10 minut w szatni udając że idą do łazienki i nie robią "dwu godzinnych" dostaw.. poprostu dlatego że dla nich praca to praca... czy wobec tego mają się nauczyć postempować np. jak Ewa J. ?

A Ciebie Tomeczku przepraszam jeżeli moje błedy ortograficzne tak cię raża.
Na swoje usprawiedliwienie moge jedynie dodać że mam dysortografie...

Popieram też to co napisała Kamila o krzesłach na zetce. Sama mam zetki i uwazam ze zdejmowanie ich wieczorem nie ma sensu.

Barbara Szudzińska

PLAY

Inverness

Drogi Tomaszu!!

Rozne byly sytuacje w tej restauracji i czasem sie zdarzalo ze przez nieuwage robiono rozne dziwne rzeczy . Moze ty tego jeszcze nie znasz bo za krotko u nas pracujesz,ale uwierz mi na slowo bywalo.

PLAY

Tika · Gość

Nie rozumiem Twojego rozgoryczenia Tomku. Czyż nie uważasz że wszyscy powinni mieć RÓWNE prawa? I że pracownicy nie powinni mieć dodatkowych wzgledów tylko dla tego ze palą?? (zeby nie bylo niescislosci mowie tu tylko o kasierkach)

PLAY

a czy studenci studiow zaocznych maja miec wolne weekendy, tylko dlatego ze jeszcze studiuja??

Inverness

Poza tym Tomaszu ty jestes kierownikiem wiecszczerze mowiac powinienes miec w to wy... jak reszta Laughing

.